W trosce o lepszy świat
Naszą wizją jest kierowanie zmianą inteligentnych rozwiązań dla lepszego świata.
Rozmowa z Alexandrem Knaufem i Manfredem Grundke
Jak rozumieją Panowie termin „odpowiedzialność biznesu”?
Alexander Knauf: Knauf to firma rodzinna. W związku z tym nie myślimy krótkoterminowo, ale z pokolenia na pokolenie. Oznacza to, że myślenie długoterminowe jest wbudowane we wszystko, co robimy. Obejmuje odpowiedzialne traktowanie wszystkich zasobów. Może to oznaczać, jak traktujemy środowisko, jak traktujemy zasób czasu, naszych pracowników – ale także sposób, w jaki traktujemy kapitał.
Manfred Grundke: Odpowiedzialność korporacyjna i zrównoważony rozwój nie stanowią żadnego szczególnego wyzwania dla firmy rodzinnej. Zrównoważony rozwój jest częścią tego, jak postrzega siebie firma rodzinna. Podczas gdy spółka giełdowa kieruje się głównie zwrotem z zainwestowanego kapitału, firma rodzinna zwraca również szczególną uwagę na uporządkowane przekazywanie swoich aktywów następnemu pokoleniu. Naturalnym skutkiem tego procesu jest to, że wszystkie decyzje opierają się na czynnikach zrównoważonych, a nie krótkoterminowych.
Utrzymywane mogą być również negatywne aspekty decyzji kierowniczych. Jak zapewnić trwałość tylko pozytywnych decyzji i konsekwencji?
Manfred Grundke: Z tej perspektywy zrównoważony rozwój ma w firmie Knauf bardzo szczególny status, ponieważ nasze zasoby naturalne są ukryte w kamieniołomach. Tutaj przywiązujemy dużą wagę do rekultywacji po zakończeniu użytkowania kamieniołomu. Istnieje wiele pozytywnych przykładów pokazujących, jak kamieniołomy wykorzystywane na skalę przemysłową zostały później przekształcone w prawdziwe biotopy. A jeśli weźmiemy gips syntetyczny, widać, że obecnie jako surowiec wtórny wykorzystujemy kilka milionów ton gipsu odsiarczonego w spalinach (FGD). W nadchodzących latach będziemy również w coraz większym stopniu wprowadzać materiały z recyklingu z powrotem do procesu produkcyjnego. W idealnej sytuacji najpierw pomagamy w utrzymaniu czystości powietrza poprzez odsiarczanie gazów spalinowych z elektrowni węglowych, a następnie wykorzystujemy powstały w ten sposób gips z IOS z powrotem do łańcucha wartości dodanej jako materiał z recyklingu.
Alexander Knauf: To są właśnie te dwa punkty. Na pierwszy rzut oka wygląda to tak, jakbyśmy ingerowali w naturę, ale potrafimy przekuć nasze działania w korzyść. Zrenaturalizowany kamieniołom to biotop o większej różnorodności gatunkowej niż dotychczas. W ten sposób chcemy pokazać, że nie chodzi tylko o wydobywanie zasobów, ale o osiągnięcie trwałego sukcesu poprzez pracę z ludźmi i środowiskiem.
Firmy rodzinne są generalnie uważane za rzetelne i godne zaufania, ale jednocześnie mało przejrzyste. Jak można budować zaufanie poprzez przejrzystość?
Alexander Knauf: Myślę, że linia podziału jest naprawdę bardzo wyraźna. W naszej sprawozdawczości dotyczącej zrównoważonego rozwoju wybraliśmy jasne wskaźniki, według których chcemy mierzyć nasze działania. Pod względem tych wskaźników jesteśmy czytelni i przejrzyści. Linia podziału z firmami rodzinnymi przebiega właśnie między firmą a rodziną. Rodzina jest prywatna, tak jak dla nas wszystkich.
Knauf to zróżnicowana na całym świecie firma z licznymi spółkami zależnymi, które w niektórych przypadkach działają bardzo autonomicznie. Jednocześnie są centralne wytyczne, takie jak wartości Twojej firmy. W jaki sposób zapewnić, że dla zrównoważonego rozwoju wszyscy postępują według tych samych zasad?
Manfred Grundke: Myślę, że każde krótkoterminowe działanie, które nie jest oparte na zrównoważonych parametrach, wyrządza firmie więcej szkody niż pożytku w ostatecznym rozrachunku. Na przykład, gdyby spółka z Grupy Knauf plądrowała surowce, aby zaoszczędzić na kosztach wydobycia, bardzo szybko popadłaby w kłopoty z lokalną społecznością lub regionem. Dla nas ważne jest prowadzenie naszej działalności razem ze społecznościami w różnych regionach, a nie ich kosztem.
Alexander Knauf: Nasze wartości korporacyjne są najlepszym sposobem na nałożenie moralnego obowiązku na firmy krajowe. Działając w ten sposób, mówimy im, co jest w DNA Knauf i jak mają radzić sobie ze środowiskiem. Myślę, że działa to najlepiej w zdecentralizowanej firmie.
W jakim stopniu koncepcja zrównoważonego rozwoju napędza innowacje w Knauf?
Manfred Grundke: Posłużę się klasycznym przykładem: technologia odsiarczania spalin została po raz pierwszy opracowana wspólnie przez Babcock Noell i Knauf. To Knauf zbudował pierwsze systemy. Później wycofaliśmy się z branży inżynieryjnej i skoncentrowaliśmy się całkowicie na produkcji materiałów budowlanych. Jeśli chodzi o tynki, opracowaliśmy tynki nadające się do obróbki maszynowej. Jeśli chodzi o materiał izolacyjny, pierwsze środki wiążące do wełny szklanej i mineralnej nie zawierające formaldehydu pochodziły z firmy Knauf. I tak dalej. W każdym przypadku idea technologii przyjaznej środowisku i nowoczesnych materiałów budowlanych była realizowana poprzez innowacje.
Alexander Knauf: Istnieją wewnętrzne i zewnętrzne czynniki, które prowadzą nas do zrównoważonego rozwoju. Wewnętrznie mamy oczywiście nieodłączny interes w optymalizacji zużycia energii, na przykład w naszej produkcji. Jednocześnie nasi klienci wciąż pytają nas: Jak zaprojektować budynki, aby były jeszcze bardziej energooszczędne? Jak wysoki jest udział materiałów pochodzących z recyklingu w produkcie? W ten sposób siły wewnętrzne i zewnętrzne łączą się i znajdują odzwierciedlenie w naszych pracach badawczo-rozwojowych.
Dla wielu firm znalezienie i zatrzymanie wykwalifikowanej kadry staje się coraz większym wyzwaniem. Co robi Knauf, aby zapewnić sobie udział w rywalizacji o talenty?
Alexander Knauf: Chciałbym podsumować naszą politykę w trzech słowach: przyciągaj, zatrzymuj i rozwijaj. Przywiązujemy dużą wagę do tego, aby Knauf był atrakcyjny dla najlepszych potencjalnych pracowników. Zaczyna się to w szkołach, w których wspieramy na przykład inicjatywę STEM dla nauk ścisłych (STEM: nauka, technologia, inżynieria i matematyka). Nasi pracownicy udzielają informacji na uczelniach i biorą udział w targach pracy dla absolwentów. Wielu wysoko wykwalifikowanych absolwentów decyduje się dołączyć do rodzinnej firmy, ponieważ tutaj szybciej widzą efekty swojej pracy, niż w dużej korporacji. Dużo robimy również, jeśli chodzi o opiekę nad naszymi pracownikami. Częścią tego są nasze codzienne działania, ale przede wszystkim jest to kwestia doceniania osiągnięć. Ważną częścią naszego corocznego spotkania z pracownikami jest uhonorowanie tych, którzy świętują szczególne rocznice,wieloletniej pracy w firmie Knauf. Uznawanie osiągnięć odgrywa w Knauf ważną rolę. W zakresie rozwoju pracowników prowadzimy szczegółowe dyskusje, które następnie stanowią podstawę ustrukturyzowanego rozwoju – szkoleń i planowania kariery. Dla młodych ludzi równowaga między życiem zawodowym a prywatnym jest bardzo ważna i w Knauf stosujemy to w praktyce.
Gdzie widzisz największe wyzwania na przyszłość w firmie Knauf?
Manfred Grundke: Gips jako materiał budowlany jest z powodzeniem stosowany od ponad 5000 lat i – jeśli chodzi o naszą działalność – jesteśmy przekonani, że to się nie zmieni. Jeśli chodzi o materiały izolacyjne, to kwestia efektywności energetycznej znów będzie kwestią długofalową, mimo obecnych niskich kosztów energii, do której jesteśmy dobrze przygotowani. Teraz chodzi o stworzenie warunków na kolejne 50 czy 60 lat pomyślnego rozwoju poprzez zapewnienie naszym pracownikom odpowiednich kwalifikacji. Wiele firm może mieć podobną strategię, ale nie zatrudniają tych samych pracowników. To będzie kluczowe zadanie, aby zapewnić, że mamy dokładnie taką mieszankę dobrze wykwalifikowanych i zmotywowanych pracowników, którzy mogą prześcignąć innych w konkurencji.
Jak opisalibyście Panowie firmę Knauf i jej produkty za 100 lat?
Alexander Knauf: Może trzeba się zastanowić, do jakiego stopnia podstawowe warunki będą inne za 100 lat. Myślę, że prawdopodobnie będziemy poddawać recyklingowi znacznie więcej. Nasze procesy będą też prawdopodobnie mniej pracochłonne. Budynki będą budowane inaczej. Procesy będą bardziej zautomatyzowane, w budownictwie ważniejsza będzie prefabrykacja, dlatego myślimy o tym, jak np. w przyszłości będzie obsługiwane budownictwo modułowe. Już wydrukowali dom w cemencie! Chcemy być liderem branży budowlanej, dostawcą kompleksowych rozwiązań i systemów, motorem innowacji w nowoczesnym budownictwie. Nadal będziemy inwestować bardzo dużą część naszego zysku w systematyczny rozwój Grupy. Będzie to oznaczać inwestowanie w nowych krajach lub nowe filary biznesu, a także zabezpieczanie naszej dotychczasowej działalności.
Manfred Grundke: Do tej pory firma Knauf zawsze wykazywała umiejętność dostosowania się do zmian w otaczających warunkach. Możliwe, że zostaną dodane dwa lub trzy nowe obszary działalności. Ciekawym tematem będą nowe materiały wykonane podobnymi technikami lub procesami. Ale jedno jest pewne: jeśli zachowamy dynamikę i zdolność adaptacji, które wykazaliśmy przez ostatnie 80 lat, duża część wartości dodanej będzie pochodzić od Knauf.